sobota, 22 czerwca 2013

Dlaczego warto inwestować w ilustracje na stronie internetowej

Najnowsze aktualizacje silników wyszukiwarek pokazują wyraźnie, że im mniej zdjęć masz na swojej stronie, tym większa szansa że Google cię zignoruje.
Trzeba się jednak zastanowić, czy oznacza to, ze należy swoją stronę www przeciążyć masą niepotrzebnych zdjęć i ilustracji, licząc na zbawienne efekty w zakresie SEO?
Zapewne wiele zależy od wyszukiwarki o której mowa. Schemat "zachowania" najpopularniejszej wyszukiwarki, czyli Google sugeruje,
iż dobre efekty osiągnie ta witryna w której na każdej stronie można znaleźć co najmniej jeden obraz wysokiej jakości.

Dlaczego jednak Google tak bardzo "kocha" ilustracje?

Zanim zaczniemy krytykować fanaberie twórców wyszukiwarki zastanówmy się, czy aby nie podąża ona za ogólnoświatowym trendem.
Świat jest innym miejscem niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, żyjemy bowiem w dobie cywilizacji obrazkowej, w której obraz stał się nośnikiem informacji chyba bardziej znaczącym niż pismo. Coraz rzadziej widzimy czarno białe czasopisma bez ilustracji,
coraz więcej zaś ilustrowanych magazynów, a i "pisana" treść którą ze sobą niosą coraz częściej staje się wtórna w stosunku do sfery obrazu, ale to chyba temat na inną rozmowę.

Większość treści dostępnych dzisiaj online opiera się na subtelnym zestawieniu tekstu i obrazów, zaś odbiorcy odnoszą się do tego, co widzą na ekranie, jako do pewnej całości. Doskonałym przykładem są liczne i popularne serwisy społecznościowe które nijak nie mogą obejść się bez treści wzbogaconych licznymi ilustracjami

Ogólnie obserwuje się coraz silniejszy trend wymiany i współdzielenia treści. Udostępnianie wiadomości stało się tak popularne, że strona bez opcji "Share it" jest uważana za przestarzałą. A jak najłatwiej zachęcić użytkowników naszej witryny do kliknięcia "przycisku społecznościowego"? Wystarczy dołączyć ładną i interesującą ilustrację do naszej strony lub naszego posta, by mieć nadzieję granicząca z pewnością, iż znajdzie się wielu takich, którzy zechcą się linkiem do naszej strony podzielić.

Gdy napiszemy niezwykle ciekawy artykuł, a nie poprzemy go równie interesującą ilustracją, sami robimy sobie "krzywdę". Cały czas, i wysiłek który spędzamy na ewentualne badania, pisanie i edytowanie pójdzie na marne jeśli nikogo nie zachęcimy do podzielenia się naszym produktem z innymi. Co więcej, jak już mówiliśmy, ta sama okupiona dużym wysiłkiem publikacja, nie będzie brana pod uwagę przez Google'a, jeśli nie zawiera uzupełniającej go ilustracji wysokiej jakości.

Jeśli zdamy sobie sprawę jak istotnym składnikiem współczesnych stron internetowych są ilustracje, możemy zrozumieć skąd rosnąca popularność serwisów udostępniających darmowe lub niezupełnie darmowe ilustracje. Umieszczanie na swojej stronie ilustracji chronionych prawami autorskimi staje się zbyt ryzykowne, dlatego właściciele storn nie mają wyjścia, mogą sami "wyprodukować" ilustracje biorąc do ręki aparat fotograficzny a następnie Photoshopa, kupić ilustracje lub co najpopularniejsze i zarazem najtrudniejsze, znaleźć darmowe fotografie przeczesując żmudnie potężne zasoby Internetu. Dla tych którzy nie mają talentu w kierunku grafiki i fotografii opcja pierwsza praktycznie odpada. Z kolei znalezienie odpowiednich obrazów wolnych od praw autorskich w Internecie jest teraz trudniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.

Jako że popyt na darmowe obrazy nadal rośnie, było kwestią jedynie czasu, nim zaczęły pojawiać się nowe firmy, aby wypełnić rynkową pustkę. Mamy obecnie w sieci sporo popularnych banków zdjęć, gdzie ceny zaczynają się od 1 euro, ale...
Ale te same ceny rosną wraz z rozdzielczością, a mówiliśmy, że Google lubi obrazy wysokiej jakości. Czyli w efekcie za ilustrację trzeba zapłacić co najmniej kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych. A jeśli mamy mieć co najmniej jedną każdej na podstronie... Robi się drogo.

Tak czy inaczej w ostateczności chodzi o pieniądze, więc szansa że fotografie na stronę internetową dostaniemy za darmo jest coraz mniejsza.

Oczywiście sprytny webmaster pomyśli tak. Umieszczę na stronie choćby obrazki swojego psa, a Google się nabierze. Nic bardziej mylnego.

Google jest coraz "mądrzejszy" a obecnie jest w stanie rozpoznawać tematykę obrazów których używasz by wypełnić swoje strony. Ilustracje które umieszczasz obok Twoich postów muszą korelować z tematyką strony, inaczej bardziej psują niż poprawiają jej ranking.

Ciąg dalszy nastąpi