W kolejnej części cyklu artykułów o Fan pages na Facebooku spróbujemy przyjrzeć się temu, jak zorganizować własną stronę fanów.
Przy pomocy Facebook’a można zrobić niemalże wszystko. Poza komunikowania się z przyjaciółmi, Facebook pozwala grać w gry, organizować imprezy, umawiać sesje zdjęciowe, dzielić się filmami czy muzyką. Media społecznościowe mogą być potężnym narzędziem promocyjnym, dlatego warto aby właściciele firm również przyłączali się do tego szaleństwa. W poprzednim artykule na temat Fan pages pisałam o tym bardziej szczegółowo.
Wracając do Fan page, stworzenie własnej strony jest łatwe i nie wymaga szczególnych kompetencji technicznych. Jednak aby Twój „Fanpejdż” miał szansę odnieść sukces, trzeba zadbać o kilka istotnych szczegółów.
Dobra strona startowa
„Landing page” czyli strona startowa jest pierwszą rzeczą, jaką użytkownik widzi na Twoim Fan page. Pierwsze wrażenie jest bardzo istotne, gdyż może go ono przekonać potencjalnego fana do pozostania na stronie, a co więcej do tego by ją „polubił”. Dlatego trzeba mieć bardzo dobrą stronę docelową. Ważna jest grafika, ogólny wygląd strony. Możesz też osiągnąć wyjątkową i przekonującą stronę przy użyciu odpowiednich aplikacji. Dodając do nich odpowiednią treść w sposób pozytywny pobudzisz zainteresowanie użytkownika.
Pamiętaj o wizerunku firmy
W Twoim Fan page wyróżniać się będą przede wszystkim dwie ilustracje, ale wszystkie inne fotografie które zamieszczasz muszą budować pozytywny wizerunek firmy. Na stronie startowej warto podać dane teleadresowe firmy, tak aby Twoi potencjalni Klienci wiedzieli gdzie znaleźć Cię w realu.
Dobra nazwa strony
Nazwa jest bardzo istotna. Dobierz ją tak, aby była łatwa do zapamiętania. Prawdopodobnie najlepszym pomysłem będzie użycie w nazwie Twojej firmy. Warto postarać się tak skonstruować nazwę aby odnieść jakieś korzyści w zakresie indeksowania strony przez wyszukiwarki, z drugiej jednak strony nazwa nie może być zbyt nachalną reklamą, przeładowaną dodatkowo słowami kluczowymi. Pamiętaj że nazwa Fan page pojawiać się będzie w razie aktualizacji na profilach Twoich klientów, a nic tak bardzo nie drażni jak wiadomości opatrzone „spamerskimi” tytułami. Jest to najszybsza droga do tego, aby użytkownik przestał je czytać i wyrzucił je ze swojego pulpitu.
Pełna treść artykułu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz